Umysły twórców nigdy nie przestaną nas zaskakwiać. Tym razem cofniemy się w czasie do złotej ery szesnastobitowców. Twórcy wzięli na warsztat klasyczną mechanikę bijatyki i zaimplementowali w niezwykłym świecie. Wyszło absurdalnie i świeżo.
Kosmici to standardowy, do bólu sztampowy przeciwnik, ale ci chcą naszej kawy. Po czarny eliksir bogów wybrały się załogi latających statków, wzmocnione o ludzi, którym wyprali umysły. Kto stanie z nimi w szranki?
Nick i Asley, niedopłacani pracownicy kawiarni Black Forge Coffe House. Dzięki specjalnie stworzonej dla gry mechanice dzielonej rozgrywki, świat (i kawę) najlepiej obronimy z przyjacielem.
Smacznej kawusi i miłego dzionka wszystkim!